Kierowcy tracą prawo jazdy za znakiem D-42. Niedawne zmiany i nieznane przepisy. ; mandat 1000 zł o 51–60 km/h – mandat 1500 zł o 61–70 km/h – mandat 2000 zł o 71 km/h i więcej – mandat 2500 zł Jeśli kierowca w terenie zabudowanym przekroczy dozwoloną prędkość o 50 km/h może stracić prawo jazdy na trzy miesiące. Tłumaczenie hasła "jazda rowerem" na włoski. Przykładowe przetłumaczone zdanie: No dobrze, dziwniejsze mogły być tylko cappuccino po obiedzie i jazda rowerem po provinciale. ↔ Anche se probabilmente per loro un cappuccino dopo pranzo o andare in bici sulla provinciale è ancora peggio. jazdy poza terenem zabudowanym jazdy w tunelu jazdy w kolumnie 29. Pojazd uprzywilejowany to: każdy pojazd Policji pojazd wysyłający niebieskie światło błyskowe i sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie tramwaj wjeżdżający na skrzyżowanie 30. Kierujący rowerem powinien w kolejności stosować się do: 34. Na trzypasmowej jezdni jednokierunkowej kierujący rowerem powinien jechać pasem: lewym, jeśli jest możliwa jazda pasem prawym i środkowym środkowym, jeśli jest możliwa jazda pasem prawym lewym, jeśli nie jest możliwa jazda pasem prawym i środkowym 35. Kierujący rowerem powinien sygnalizować zamiar zmiany pasa ruchu: wcześniej Odpowiedź jest o tyle skomplikowana, że nie da się jej udzielić w jednoznaczny sposób. Prędkość bezpieczna to pojęcie warunkowe – w przeciwieństwie do prędkości dopuszczalnej nie można określić jej wartości za pomocą przepisów, ponieważ odnosi się w każdym przypadku do innej sytuacji w ruchu drogowym. Wskazówka. Przyjrzyj się ilustracjom/zdjęciom i oceń, które miejsca są bezpieczne do zabawy i aktywnego wypoczynku. 2. Niebezpieczne zabawy. Mimo że na terenie naszego kraju od wielu lat nie było wojny, nadal można znaleźć pociski z czasów dawnych działań wojennych. Są to niewypały lub niewybuchy. Przedmioty te zawierają Jazda bez kasku nie musi skutkować niższym odszkodowaniem dla cyklisty. Brak kasku u rowerzysty może skończyć się obniżeniem dla niego odszkodowania od ubezpieczyciela OC sprawcy z powodu przyczynienia się do szkody. Pod uwagę jednak brane się różne czynniki, takie jak m.in. wiek rowerzysty, osiągana przez niego prędkość czy Firmy, które w jakikolwiek sposób udostępniają hulajnogi elektryczne, będą musiały zapewnić, że oferowany sprzęt spełnia opisane w ustawie ograniczenia techniczne (wielkość, prędkość maksymalna). Niedopełnienie tego obowiązku może skończyć się grzywną w wysokości 500 do 10 tys. zł. Nowa ustawa będzie regulować Kellys Cristy 40 jest rowerem, od którego aż bije rzetelność wykonania. Będzie bezpiecznym wyborem do poruszania się po różnych trasach. Solidny widelec SR Suntour M3010 ma 50 mm skoku, co okazuje się optymalną wartością amortyzacji do miasta lub w lekki teren. Dodatkowe tłumienie wstrząsów zapewni także amortyzowana sztyca. Do kierowania rowerem po drodze publicznej osobę w wieku 11 lat uprawnia: jazdy poza terenem zabudowanym jeśli jest możliwa jazda pasem prawym i środkowym 1ozw. Ostatnie raporty Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu, dotyczące bezpieczeństwa na drogach w krajach UE, mówią same za siebie – Polska jest jednym z najniebezpieczniejszych krajów dla rowerzystów. Potwierdzają to statystyki za rok 2017 opublikowane przez Komendę Główną Policji. W 2017 r. kierujący pojazdami na polskich drogach spowodowali wypadków (86,6 proc. ogółu). W wyniku tych zdarzeń śmierć poniosło 2091 osób (73,9 proc.), a zostało rannych (89,1 proc.). W wypadkach drogowych ogółem poszkodowanych zostało osób, w tym śmierć poniosło 2831 osób, a zostało rannych, w tym ciężko. Najczęściej uczestnicy ruchu drogowego ginęli w wypadkach, które wydarzyły się poza obszarem zabudowanym. Prawie w co szóstym takim zdarzeniu zginął człowiek, podczas gdy na obszarze zabudowanym w co dziewiętnastym. Jeśli chodzi tylko o drogi krajowe, to łączna ich długość wynosi km. Ogółem na tych drogach miało miejsce w 2017 r. 7598 wypadków (23,2 proc. z ogólnej liczby), zginęły w nich 934 osoby (33 proc. ogółu zabitych), a rany odniosło osób (25,4 proc. ogółu rannych). Wskaźnik wypadków na 100 km wynosi 39,4. Najwięcej wypadków zanotowano na Drodze Krajowej nr 7, a następnie drogach nr 1, 8, 94 i 12. W roku 2017 w globalnej liczbie poszkodowanych w wypadkach, największy odsetek stanowili kierujący samochodami osobowymi i ich pasażerowie (54,4 proc). Piesi stanowili 20 proc. wszystkich poszkodowanych, co wynika z dużego udziału potrąceń w ogólnej liczbie wypadków (24,1 proc. ogółu zdarzeń) oraz z prawidłowości, iż na styku pojazd – pieszy, ten ostatni jest narażony na znacznie większe niebezpieczeństwo niż kierujący. Wskaźnik śmierci rowerzystów w wypadkach liczony na milion mieszkańców wynosi w Polsce około 9, co nie przysparza nam chwały, bo średnia dla Unii Europejskiej jest o połowę mniejsza. W okresie ostatnich dwóch lat „wyprzedziły” nas tylko Serbia (8) i Litwa (8,5). Holandia również ma wskaźnik podobny do Polski, ale biorąc pod uwagę liczbę rowerzystów, trudno dokonywać jakichkolwiek porównań na tym polu. W 2017 r. polscy rowerzyści przyczynili się do powstania 1546 wypadków, w których zginęło 119 osób, a 1481 osób doznało obrażeń ciała. Najczęstszymi przyczynami wypadków powodowanych przez rowerzystów było nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu (518 wypadków), nieprawidłowe wykonywanie manewru skrętu (188), niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (116), inne przyczyny (260). Natomiast aż kierujących rowerami stało się ofiarami wypadków drogowych. Zginęło 220 cyklistów, 2592 odniosło rany, w tym 1208 ciężkie. Policyjne statystki mówią o 165 przypadkach najechania rowerzysty na pieszego, w wyniku czego 154 pieszych zostało rannych. Ścieżki rowerowe w Polsce są bardzo wąskie, do tego dochodzi kiepska świadomość pieszych, którzy często nie mają pojęcia, że są to drogi przeznaczone wyłącznie dla rowerzystów. Plagą w środowisku rowerzystów są brawura, nieznajomość przepisów, brak wyobraźni oraz zwykła głupota. Ważne jest zatem podniesienie świadomości pieszych poprzez wdrożenie w życie specjalnych cykli edukacyjnych w mediach, ale także, a może przede wszystkim, zdyscyplinowanie cyklistów. Surowe kary pieniężne w postaci wysokich mandatów powinny dotykać rodziców nieprawidłowo przewożących dzieci na rowerze, cyklistów jeżdżących bez kasku i elementów odblaskowych nocą poza terenem zabudowanym. Należy szybko i wszelkimi dostępnymi metodami wyplenić jazdę ze słuchawkami na lub w uszach. To ewidentny brak wyobraźni, mogący mieć katastrofalne skutki tak dla pieszych i kierowców samochodowych, jak i samych rowerzystów. Słuchający muzyki nie jest bowiem w stanie usłyszeć na przykład sygnału pędzącej karetki pogotowia, czy ostrzegawczego dzwonka innego cyklisty. Najsurowsze kary, nawet do kilku tysięcy złotych, powinny być nakładane na rowerową dzicz, czyli młodych osobników szarżujących slalomem po chodnikach i powodujących popłoch wśród pieszych, często matek z małymi dziećmi, czy z wózkami. Ludzie ci muszą zrozumieć, że gospodarzami chodników są piesi, natomiast cykliści są tam tylko gośćmi. Chodnik jest bowiem z definicji przeznaczony przede wszystkim dla osób pieszych. Surowe restrykcje powinni także odczuć rowerzyści wjeżdżający swoimi jednośladami na pasy. Jeśli przejście nie posiada odrębnej sygnalizacji świetlnej dla rowerzystów, prowadzący jednoślad musi zsiąść z niego i przeprowadzić przez pasy. Dopiero po ich opuszczeniu może ponownie wsiąść na rower. Niestety, rowerzyści w Polsce są praktycznie poza kontrolą. Niezwykle rzadko zdarza się, by policjant bądź strażnik miejski zadawali sobie trud kontrolowania cyklistów podczas ich podróży ciągami pieszymi, czy rowerowymi. Nasuwa się więc pytanie, kto ma czuwać nad bezpieczeństwem pieszych przemieszczających się po wyznaczonych dla nich ciągach komunikacyjnych? Jak informuje stołeczny ratusz, liczba rowerzystów z roku na rok rośnie. W Warszawie codziennie porusza się ponad 70 tysięcy jednośladów, co stanowi ponad 5 proc. wszystkich przejazdów. Miasto dysponuje ponad 500 kilometrami ścieżek rowerowych, a ma być ich coraz więcej. Niestety, ścieżki w Warszawie są za wąskie, co zwiększa niebezpieczeństwo kolizji. Ostatnio w alei KEN na wysokości Jeżewskiego, na prostym odcinku, doszło do czołowego zderzenia... dwóch cyklistów. Jeden z nich nieprzytomny został odwieziony do szpitala. Ciekawe, co było przyczyną kolizji. Jest jeszcze jeden poważny problem dotyczący rowerzystów, a konkretnie samych rowerów. Po Warszawie poruszają się jednoślady nazywane "pancernymi" i "nosorożcami" (foto). Zderzenie z czymś takim to kalectwo lub śmierć. "Pancerne" wyposażone są w konstrukcję grubych blaszanych rurek przed kierownicą, na których można przewieźć worek ziemniaków. Używane przez jedną z firm kateringowych "Nosorożce" są niebezpieczniejsze, ponieważ metalowy "róg" może przebić człowieka na wylot. Mówi pan Sławomir Jabłoński z Mokotowa, zapalony cyklista, kiedyś właściciel sklepu z rowerami: "Proszę zwrócić uwagę na potężny przedni bagażnik, który jest przyspawany do ramy na stałe oraz na pancerny i nie wyprofilowany widelec. W razie zderzenia z przeszkodą taki widelec nie podda się łatwo siłom zewnętrznym. Poprzedni rower Veturilo miał lekki przedni bagażnik i delikatniejszy widelec. Te rowery są bardzo niebezpieczne, co przetestowałem na sobie. Jedynie dobry refleks i obycie z rowerem pozwoliły mi wyjść z kolizji z takim monstrum tylko z drobnymi otarciami i zadrapaniami. Jestem rowerzystą od zawsze i nie przypominam sobie, by kiedykolwiek był produkowany seryjnie taki pancerny rower. Dziwię się, że tego rodzaju jednoślady zostały dopuszczone do ruchu". Bezpieczeństwo obywateli jest ponad wszytko. Dlatego władze Warszawy powinny szybko pochylić się nad ogarnięciem rowerowego boomu, bo ograniczanie się wyłącznie do zachęcania warszawiaków do korzystania z jednośladów jest ruchem mądrym, ale niewystarczającym. Wydaje się, że koniecznością stało się dokonanie zmian w dawno nie nowelizowanej ustawie Prawo o Ruchu Drogowym i zaostrzenie pewnych przepisów dotyczących bezpośrednio rowerzystów. 07/02/2022 12:24 - AKTUALIZACJA 22/06/2022 19:03 Jazda samochodem w Niemczech – Mandaty za przekroczenie prędkości Niemcy: Wysokość grzywien za przekroczenie prędkości w Niemczech. Nowe przepisy ruchu drogowego. Mandaty za przekroczenie prędkości Niemcy: Nowe stawki obowiązujące w 2022 rokuPoza terenem zabudowanymW terenie zabudowanymOdpowiedzialność karna za naruszenie przepisów drogowych Mandaty za przekroczenie prędkości Niemcy: Nowe stawki obowiązujące w 2022 roku Od 9 listopad 2021 roku w Niemczech zaczęły obowiązywać nowe stawki mandatów. Największe podwyżki dotyczą dozwolonej prędkości i łamania przepisów o parkowaniu. Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. W niektórych przypadkach kary za przekroczenie prędkości zostaną podwojone. Oto co się zmieniło. Poza terenem zabudowanym Uwaga: zakaz prowadzenia pojazdów jest zwykle nakładany tylko wtedy, gdy w ciągu 12 miesięcy popełnione zostaną dwa wykroczenia z prędkością 26 km/h lub więcej („trwałe naruszenie przepisów”). W terenie zabudowanym Bardziej rygorystyczne przepisy mają również na celu lepszą ochronę pieszych i rowerzystów w ruchu drogowym. Zamiast dotychczasowych 15 euro za „ogólne wykroczenie zatrzymania i parkowania” grozi teraz kara do 55 euro. Parkowanie na chodnikach i ścieżkach rowerowych kosztuje do 110 euro. Za jazdę po ścieżkach rowerowych będzie teraz mandat nawet do 100 euro zamiast 25 euro. Odpowiedzialność karna za naruszenie przepisów drogowych Istnieje jednak wiele szczególnych przypadków, w których grożą nie tylko grzywny, punkty karne czy zakazy prowadzenia pojazdów, ale nawet postępowanie karne i odebranie prawa jazdy. Mowa tu na przykład o odpowiedzialności karnej za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. Coraz więcej kierowców wsiada w Niemczech za kierownicę pod wpływem alkoholu, narażając tym samym siebie, współpasażerów i innych uczestników ruchu na zagrożenie. Konsekwencje takiej decyzji mogą być jednak poważne – prawo niemieckie jest bowiem bardzo surowe i nie toleruje pijanych kierowców. Więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ. źródło: ADAC, Czytaj wszystkie nasze najnowsze wiadomości w Google News Miesiąc temu, razem w Waldkiem Florkowskim z kanału Moto Doradca przygotowaliśmy materiał, w którym pokazaliśmy najczęstsze błędy kierowców i rowerzystów. Spotkał się on z dużym zainteresowaniem z Waszej strony. Padło naprawdę wiele pytań o obowiązujące przepisy, które dotyczą rowerzystów i kierowców – postanowiliśmy zatem pociągnąć dalej ten temat. Partnerem naszego projektu jest TESCO, które bardzo aktywnie włącza się w kampanię na rzecz poprawy końcu tekstu znajdziecie konkurs, w którym do wygrania będą rowerowe akcesoria przygotowane przez Tesco. U Moto Doradcy również będą nagrody do wygrania: alkomaty + kamizelki na drogach oraz zmiany w przepisach, które pokazujemy, zaszły na przestrzeni ostatnich kilku lat. Nie każdy jeszcze je przyswoił, tak więc warto odświeżyć sobie te Wyprzedzanie z prawej strony, stojących lub wolno poruszających się pojazdówRowerzysta nie musi stać w korku. Może śmiało ominąć stojące samochody, i to nie tylko z lewej, ale także z prawej strony. Przy czym trzeba oczywiście zachować zasadę ograniczonego zaufania. Kierowcy nie zawsze patrzą w lusterka i potrafią wykonać nagły manewr. Zdarzy się też, że z samochodu wysiądzie pasażer, który nie spojrzał w lusterko. Pamiętajcie również o tym, że nie można wyprzedzać na przejściu dla pieszych, a także na skrzyżowaniu. Byłoby to zresztą nierozsądne. Kierowca może nagle zachcieć skręcić w prawo (albo skręcać bez włączonego kierunkowskazu) i nieszczęście gotowe. 2) Kontraruch i kontrapasy dla rowerzystówO udogodnieniach, które czekają na rowerzystów w wielu miastach i miasteczkach, opowiadałem więcej u siebie na YouTube. Ale zawsze warto przypomnieć, jakie możliwości dają nam przepisy. W ostatnim czasie bardzo popularne stało się dopuszczanie jazdy rowerem pod prąd, na ulicach jednokierunkowych. Na drogach o małym natężeniu ruchu i dopuszczalnej prędkości ograniczonej do 30 km/h, wystarczy przy znaku zakaz wjazdu oraz znaku informującego o tym, że droga jest jednokierunkowa – dodać tabliczkę „Nie dotyczy rowerów”. W przypadku dróg o dopuszczalnej prędkości 50 km/h, maluje się dodatkowy kontrapas, który separuje jadących pod prąd rowerzystów od pojazdów jadących w „normalnym” Jazda środkiem pasa przez skrzyżowanieJeżeli tylko z pasa na którym stoimy, można pojechać w kilku kierunkach – możemy przejechać nim środkiem przez skrzyżowanie. Nie chodzi tu absolutnie o blokowanie skrzyżowania i utrudnianie ruchu. Taka możliwość jest dopuszczona po to, aby rowerzysta był dobrze widoczny na drodze. Często też skrzyżowania są wąskie, z naprzeciwka jadą pojazdy, tak więc samochody stojące za nami i tak by nas nie wyprzedziły. Rzadko korzystam z tej możliwości, a robię to na skrzyżowaniach, na których wiem, że jest ciasno, a kierowcy i tak próbowaliby mnie wyprzedzić. Oczywiście po przejechaniu skrzyżowania, wracamy do prawej krawędzi Sierżanty roweroweTo niepozorne znaki, wymalowane na asfalcie. Przedstawiają rower z dwiema strzałkami nad nim. Są to znaki czysto informacyjne, zwracające uwagę kierowców, że na drodze mogą pojawić się rowerzyści. I że warto zostawić im trochę miejsca z prawej strony. Warto pamiętać, że kierowcy mogą po sierżantach jeździć, nie są to znaki, które wyznaczają strefę jazdy rowerem (tak jak robią to pasy rowerowe).5) Jazda rowerem w kamizelce odblaskowej i kaskuPo zmroku, poza terenem zabudowanym, piesi mają obowiązek poruszania się w kamizelkach odblaskowych. Przepis ten nie dotyczy rowerzystów, którzy muszą mieć włączone oświetlenie i posiadać odblask. Ale obowiązku jazdy rowerem w kamizelce odblaskowej nie ma. Natomiast ja polecam zakładanie kamizelki, gdy jedziemy przez nieoświetlone, ciemne tereny. W nagraniu, które znajdziecie u Moto Doradcy, pokazujemy różnicę w widoczności rowerzysty, który jedzie z samymi lampkami oraz z lampkami i kamizelką. Nagraliśmy to na asfaltowej, podmiejskiej drodze, która prowadzi przez las. Było tam koszmarnie ciemno i każdy dodatkowy odblask sprawia, że rowerzystę zauważy się szybciej i z większej do jazdy w kamizelkach w dzień, a także po mieście. Cóż, tutaj nie jestem specjalnym zwolennikiem. Jest to stygmatyzowanie rowerzystów i przyzwyczajanie kierowców, że nie muszą skupiać się na jeździe, bo przecież rowery widać w każdej sytuacji (a przecież nie widać). Lepiej po prostu jeździć w odzieży bardziej kolorowej niż czarna :) I mieć przez cały dzień włączone chodzi o kask, to jazda w nim także nie jest obowiązkowa. I w sumie nie chciałbym, aby była. Spowoduje to drastyczny spadek liczby rowerzystów na drogach. O tym czy warto jeździć w kasku, mówiłem więcej na Pasy rowerowePasy rowerowe to już dużo poważniejsza sprawa niż sierżanty. Ciągła linia zabrania wjeżdżanie na niego kierowcom – rowerzyści mają przestrzeń tylko dla siebie. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, które powinno moim zdaniem być wykorzystywane jak najczęściej, tam gdzie jest to możliwe. Drogi rowerowe są w porządku, ale oddzielają ruch rowerowy od samochodowego, co zwłaszcza na skrzyżowaniach tych dróg, rodzi kłopoty. Gdy rowerzysta jedzie po ulicy, kierowcy o wiele lepiej go widzą, a rower nie „wyskakuje” na przejazd rowerowy „nie wiadomo skąd”. 7) Jazda rowerem paramiWprowadzenie tej możliwości, to tak naprawdę dostosowanie przepisów do tego, co rowerzyści i tak robili. W ustawie Prawo o Ruchu Drogowym czytamy: „Art. 33. 3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.”Przepis nie precyzuje dokładnie, w jakich sytuacjach można jechać obok siebie. I bardzo dobrze, wystarczy tutaj zdrowy rozsądek. Jak widzicie na zdjęciu powyżej, jedziemy z Moniką obok siebie. Ruch samochodowy jest minimalny, a obok dwa wolne pasy. W takiej sytuacji, śmiało można jechać obok siebie. Kierowcy mają dostatecznie dużo miejsca, aby nas wyprzedzić, nie ma więc powodu, aby przyklejać się do krawężnika. Natomiast gdybyśmy jechali w komunikacyjnym szczycie, gdzie samochodów jeździ dużo, a my zmuszalibyśmy samochody do hamowania – byłoby to już sprzeczne z Trzecia tablica rejestracyjna na bagażnik rowerowyOd stycznia tego roku, nareszcie można zamówić trzecią tablicę rejestracyjną, którą zakłada się na bagażnik rowerowy na hak. Była to olbrzymia luka w prawie. Wiele osób po prostu odkręcało tylną tablicę i montowało na bagażniku. Niektórzy wyrabiali sobie nielegalizowaną tablicę na Allegro. W obu tych przypadkach groził mandat. Teraz za 53 złote wyrabiamy trzecią tablicę i jeździmy widzicie prawo nie stoi w miejscu i powoli, powoli dostosowuje się do realiów. Ale myślę, że nie wyczerpano jeszcze wszystkich możliwości. I z tym wiąże się moje zadanie konkursowe dla Was. Napiszcie w komentarzu – jakie można wprowadzić jeszcze zmiany w przepisach, by poprawić bezpieczeństwo, jak i relacje pomiędzy kierowcami i rowerzystami?Na Wasze odpowiedzi czekam do 31. lipca. Wyniki ogłoszę do 5. sierpnia. A tutaj znajdziecie regulamin konkursuWybór zwycięzców nie był prosty, ale ostatecznie, po długim namyśle udało się :) Kto brał udział w konkursie u Waldka, niech zajrzy też do niego. A zestawy: zapięcie rowerowe + lampki + pompka marki Rolson, które ufundowało TESCO, otrzymują:Aleksandra Leszczukmall – ze wszystkimi postulatami nie do końca się zgadzam, ale myśl przewodnia jest ciekawaiowa74PiotrbarkluPiotr KajzerJa Jacekrowerowy365 Ciepłe noce zachęcają do przedłużania przejażdżek rowerowych po zachodzie słońca. Dodatkowym atutem wycieczek w godzinach wieczornych jest także mniejsza liczba innych uczestników ruchu. Jeśli zdarzy nam się jechać autem nocą, obserwujmy uważnie pobocze i bądźmy przygotowani na sytuację, gdy rowerzysta wyjedzie nam na jezdnię. Fot. Anna KaczmarzPrzestrzeń wspólna - Najlepiej byłoby, gdyby ruch rowerowy był całkowicie odseparowany od dróg dostępnych dla samochodów. W Polsce tworzy się coraz więcej ścieżek rowerowych, ale nadal większość rowerzystów jest zmuszona poruszać się po jezdni razem z autami. Jak potwierdzają statystyki, to bardzo ryzykowne i generuje wiele niebezpiecznych sytuacji na drodze – powiedział Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Czerwiec jest jednym z miesięcy, w których dochodzi do największej liczby wypadków*. Na ulice wyjeżdżają wówczas rowerzyści, którzy korzystając z pięknej pogody wybierają się na przejażdżki. Kierowcy powinni zwracać na nich szczególną uwagę. Zwłaszcza wieczorem, kiedy widoczność jest słabsza, a rowerzyści mogą nie być odpowiednio ofiarami i sprawcamiW ubiegłym roku rannych i zabitych rowerzystów było w sumie 4 556, czyli o ponad 100 więcej niż w roku 2013. Jednak często to sami rowerzyści byli sprawcami wypadków. W 2014 roku spowodowali ich aż 1 786*. – Rowerzyści niejednokrotnie zapominają o podstawowych zasadach, np. o takiej, że na rowerze mogą przejeżdżać tylko przez przejścia oznakowane symbolem roweru na sygnalizatorze lub jeśli obok pasów dla pieszych namalowany jest przejazd dla rowerzystów – mówią trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. – Jeśli takiego znaku lub przejazdu nie ma, rowerzysta ma bezwzględny obowiązek zejścia z roweru i przeprowadzenia go na drugą stronę jezdni – dodają. Kierowca samochodu powinien pamiętać, że: - rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego;- rowerzysta jest znacznie bardziej narażony na poważne obrażenia nawet podczas niegroźnej kolizji;- rowerzysta jadący po ścieżce rowerowej przecinającej jezdnię, po której jadą samochody ma pierwszeństwo;- widząc jadącego rowerzystę poza terenem zabudowanym, należy zachować bezpieczną odległość i ostrożnie wyminąć kierującego pojazdem;- minimalna odległość od roweru powinna wynosić 1 metr;- zbliżając się do jadącego rowerzysty należy zwolnić, zachowując szczególną powinien pamiętać, że- zawsze kiedy jest to możliwe należy korzystać ze ścieżek rowerowych;- w przypadku braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, a jeżeli nie jest to możliwe – z jezdni;- zabrania się przejeżdżania rowerem przez przejścia, które nie są do tego przeznaczone (sygnalizator z symbolem roweru lub przejazd dla rowerzystów) – przez takie przejścia rower należy przeprowadzać;- zabrania się jazdy rowerem bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach;- kierujący rowerem poruszający się po drogach dla rowerów i pieszych jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym;- rowerzysta powinien być zawsze odpowiednio oznakowany, tak by być widocznym dla innych uczestników ruchu, zwłaszcza po zmroku powinien stosować oświetlenie i odblaskowe elementy ofertyMateriały promocyjne partnera